W czym przechowywać kosiarkę, by przetrwała więcej niż jeden sezon?

4 min czytania
W czym przechowywać kosiarkę, by przetrwała więcej niż jeden sezon?
  • Czy plastikowy domek ogrodowy to dobre miejsce dla kosiarki?
  • Jak zbudować mały schowek, który nie zawilgotnieje po pierwszym deszczu?
  • Najczęstsze błędy przy zimowaniu sprzętu ogrodowego i jak ich uniknąć

Czy plastikowy domek ogrodowy to dobre miejsce dla kosiarki?

Plastikowe domki ogrodowe cieszą się dużą popularnością ze względu na łatwość montażu i brak potrzeby konserwacji, ale nie zawsze są najlepszym miejscem na przechowywanie sprzętu mechanicznego, jak kosiarka spalinowa czy traktorek ogrodowy. Tego typu domki wykonywane są zazwyczaj z polipropylenu lub PVC, co daje im dużą odporność na wilgoć z zewnątrz, ale nie chroni przed kondensacją pary wodnej wewnątrz. Brak odpowiedniej wentylacji powoduje, że już przy pierwszym większym ochłodzeniu i zmianach wilgotności powietrza może dojść do wykroplenia się wilgoci na ściankach i posadzce.

Kosiarki, szczególnie spalinowe, źle znoszą takie warunki – woda gromadząca się na metalowych częściach przyspiesza korozję, a w wilgotnym powietrzu szybciej rozwija się pleśń na filtrach powietrza i materiałowych częściach urządzenia. Jeśli decydujecie się na plastikowy domek, zadbajcie o dodatkowe otwory wentylacyjne, najlepiej po przekątnych ścian, i uniesienie sprzętu nad ziemię – np. na kratownicy lub drewnianej palecie. Alternatywą może być garaż blaszany, który dzięki stalowej konstrukcji pozwala łatwo zamontować wentylację grawitacyjną, co ogranicza problem wilgoci.

Jak zbudować mały schowek, który nie zawilgotnieje po pierwszym deszczu?

Kluczowym elementem jest oddzielenie drewna lub sklejki od kontaktu z wodą opadową i wilgocią z gruntu. Najprostsze i najskuteczniejsze rozwiązanie to postawienie konstrukcji na betonowych bloczkach lub gotowej ramie stalowej. Taka podbudowa unosi konstrukcję o kilka centymetrów ponad grunt, zapobiegając nasiąkaniu materiału dolnych elementów. Posadzkę najlepiej wykonać z impregnowanych płyt OSB lub desek, zabezpieczonych od spodu warstwą papy lub folii budowlanej.

Ściany i dach muszą być szczelne, ale również oddychające. Najlepiej sprawdzą się lekkie konstrukcje z drewnianego szkieletu, obite deską elewacyjną lub płytą MFP, pokrytą z zewnątrz folią wiatroizolacyjną i osłoniętą np. sidingiem PVC albo blachą trapezową. Dach powinien mieć spadek min. 10°, pokrycie z materiału odpornego na przecieki – idealnie sprawdzi się tutaj blacha falista lub gont bitumiczny. Rynny i odpływy odprowadzą wodę dalej od ścian.

Warto też dodać garaż blaszany do rozważań, jeśli planujecie przechowywać nie tylko narzędzia, ale też sprzęt elektryczny, farby, chemię czy maszyny. Taka konstrukcja może być wyposażona w wentylację, uszczelnioną bramę, a nawet ocieplenie – bez konieczności dużych nakładów finansowych. Dzięki modułowej budowie i semantycznie funkcjonalnej przestrzeni użytkowej, daje lepsze zabezpieczenie przed wilgocią niż plastikowy domek czy prowizoryczny schowek z desek.

Najczęstsze błędy przy zimowaniu sprzętu ogrodowego i jak ich uniknąć

Wielu z Was chowa sprzęt ogrodowy na zimę z myślą, że wystarczy wsunąć go pod dach i będzie gotowy do pracy wiosną. Niestety, to częsty błąd, który może skutkować uszkodzeniami, korozją i dodatkowymi kosztami napraw. Oto najczęstsze błędy, które popełniacie podczas zimowania sprzętu, i sposoby, jak ich uniknąć:

  • Zostawianie paliwa w zbiorniku
    Paliwo w kosiarce, podkaszarce czy wertykulatorze nie może zimować w układzie. Traci właściwości, osadza się w gaźniku i powoduje trudności z odpaleniem wiosną. Sprzęt należy odpalić na kilka minut, by wypalić resztki paliwa lub spuścić je do kanistra i przepalić silnik „na sucho”.
  • Brak czyszczenia po sezonie
    Zaschnięta trawa, błoto i liście to siedlisko wilgoci, która zimą działa jak katalizator korozji. Przed schowaniem należy dokładnie oczyścić noże, obudowy i elementy metalowe, najlepiej sprężonym powietrzem lub myjką ciśnieniową, a potem osuszyć.
  • Przechowywanie na ziemi lub betonie
    Sprzęt pozostawiony bezpośrednio na zimnym podłożu chłonie wilgoć od spodu, co sprzyja rdzewieniu osi, kół i noży. Zastosujcie podstawy z palet, kratownic albo półki. Nawet w garażu blaszanym, który zapewnia ochronę przed deszczem, warto zadbać o izolację od gruntu.
  • Brak zabezpieczenia antykorozyjnego
    Elementy stalowe, szczególnie nieocynkowane, wymagają zabezpieczenia olejem technicznym, sprayem konserwującym lub smarem. Dotyczy to nie tylko kosiarek, ale też łopat, wideł i innych narzędzi ręcznych.
  • Zimowanie akumulatorów w ujemnych temperaturach
    Akumulatory do narzędzi ogrodowych, nożyc czy wkrętarek nie powinny być przechowywane w nieogrzewanym schowku. Mróz skraca ich żywotność i może uszkodzić ogniwa. Najlepiej przenieść je do pomieszczenia o temperaturze powyżej zera i regularnie doładowywać co 1–2 miesiące.
  • Brak wentylacji w miejscu przechowywania
    Zamknięte na głucho pomieszczenia bez wentylacji sprzyjają zawilgoceniu. Nawet szczelny garaż blaszany powinien mieć kratki wentylacyjne na przeciwległych ścianach, które zapewnią cyrkulację powietrza i ograniczą kondensację.
  • Pozostawienie baterii w urządzeniach
    Zimą lepiej wyjąć baterie z wszelkich urządzeń – od czujników w szklarni po zegary i sterowniki do podlewania. Nieużywane ogniwa mogą wylewać i uszkadzać elektronikę.

Unikając tych błędów, przedłużycie życie sprzętu i unikniecie nieprzyjemnych niespodzianek, gdy przyjdzie czas pierwszego koszenia czy prac ogrodowych na wiosnę.

Autor: Artykuł sponsorowany

zyrardowski24_kf